Mamy już 6,5 tygodnia. Część z nas nie ma jeszcze swoich przyszłych rodzin. Jesteśmy po 3 odrobaczeniach i pierwszym szczepieniu. Oswoiliśmy się z wchodzeniem do klatki, mieliśmy bardzo udaną przejażdżkę autem. Bardzo kochamy ludzi i czekamy, aż ktoś tę miłość odwzajemni.